Z dużym hukiem i agitką propagandową
PIS rzuca na stół sprawę zmiany konstytucji RP z 1997 r.
Poza wszelką dyskusją o nowej bądź
nowelizacji konstytucji obowiązującej pozostaje stosowanie
aktualnych przepisów konstytucji. Żadna dyskusja nie może
się zacząć od zaklepania i udziału w przestępstwie czyli
faktycznym potwierdzeniu złamania dotychczasowej konstytucji.
Może Jarosław Kaczyński /zawsze dziewica/ pamięta swój podpis na egz. Konstytucji RP obok podpisy Bronisława Komorowskiego ?.
Na
prawie znam się tak samo dostatecznie jak na astronomii a więc
temat po pogrzebaniu w internecie potraktuję od zadka a na zadku
pytanie brzmi;
Czy nasza konstytucja jest jakimś niedorozwiniętym
dokumentem pachnącym myszką. Może jest za skromna bądź tekst za
bardzo rozdęty ?.
Czas więc zaglądnąć za plot, do sąsiadów.
Pierwszym moim zaskoczeniem było
wyjątkowe podobieństwo formalne wielu konstytucji i ich pojemności
czysto tekstowej. Najczęściej teksty zawierają od dziewięciu do
kilkunastu rozdziałów i ponad setkę artykułów.
Ustawa
Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec.
Przyjęta 16-22 mają 1949
roku.
XVI rozdziałów
141 art.
6 poprawek
Republika
Czeska
Przyjęcie 16.12.1992
Rozdz. VIII.
113 art.
Konstytucja
Republiki Włoskiej
uchwalona 22 grudnia 1947 r.
XVIII rozdziałów
139
art.
Konstytucja republiki Litewskiej
Przyjęta w 1992 roku.
XIV rozdz..
154 art.
Konstytucja Federacji
Rosyjskiej.
Przyjęta w 1993 r.
IX rozdziałów.
137
art,
Republika Francuska
Rok.
Uchwalenie 1958.
Trudna do określenia „pojemność”
gdyż dotyczą terytoriów zamorskich i osobno Nowej Kaledonii.
Do konstytucji włączono szereg innych przepisów jak np. praw
człowieka, o Unii Europejskiej.
Podstawą konstytucji francuskiej jest
ok. 100 art.
Bardzo spodobało mi się z francuskiej
konstytucji:
Społeczeństwo,
w którym nie ma gwarancji poszanowania praw ani ustanowienia
podziału władz, nie ma Konstytucji.
Wniosek –
Polska Konstytucja nie jest ani lepsza ani gorsza od przeciętnej
konstytucji państw naszego regionu /oczywiście kwestia jej
przestrzegania to inne opowiadanie/.
Moja uwagę zwrócił
głos Dudusia Łan, który powtórnie wpisuje się jako
czołowy oszust polskiej polityki.
Oto wyjątki bredzenia, /gdyż nie wszystko jest dla mnie logiczne i zrozumiałe - oryginalny tekst oznaczony kolorem/ na temat 3-go mają i
merytorycznej zawartości konstytucji:
- Należy pochylić się
nad Konstytucją z 1997 roku i przygotować nowe rozwiązania
Uwaga – niech się Duduś za bardzo nie pochyla bo padnie na
twarz.
- /.../ Także Sejm Wielki wprowadził monteskiuszowską
zasadę trójpodziału władz.
Uwaga – jakim trzeba być
hipokrytą aby nie widzieć jak ten trójpodział się
niszczy.
- Jakże wymowny jest obraz Jana Matejki pokazujący
króla Poniatowskiego wkraczającego dziś do archikatedry św.
Jana w Warszawie i marszałka ówczesnego Sejmu Stanisława
Małachowskiego niesionego na ramionach dopiero co uchwaloną
konstytucję.
Uwaga – W mojej starej, stetryczałej
mózgownicy czasami zapalają się lampki co najmniej koloru
pomarańczowego. Może nie mam racji ale uważam, że głupi ten
który chce opierać wiedzę historyczną na obrazach Matejki
czy opowiadaniach Sienkiewicza a jeszcze głupszy ten kto nie chce
pamiętać o konsekwencjach uchwalenia konstytucji 3-go mają.
-
Cóż z tego, że jest mowa o osobach dotkniętych
niepełnosprawnością, że władze powinny pomóc w
zapewnieniu egzystencji. W konstytucji powinna być mowa o życiu
godnym, na takim poziomie, na jakim powinien znajdować się
człowiek. To szczególne zwrócenie ze strony państwa
dla rodziny wychowującej dzieci, zwłaszcza dotknięte
niepełnosprawnością, bo to są bohaterowie, które państwo
powinno mieć pod szczególną opieką./.../ Muszą być
wzmocnione zapisy dotyczące świadczeń emerytalnych. Jak to się
stało, że w obliczu konstytucji, która teoretycznie o tym
mówi, w obliczu TK, który teoretycznie ma bronić
konstytucyjnych praw obywatelskich podwyższono Polakom wiek
emerytalny i Polacy nie mieli tu żadnej ochrony?! Jak napisano tę
Konstytucję i jak jej strzeżono, skoro coś takiego uznano za
konstytucyjne legalne? Suweren ma przede wszystkim głos. A
oczekiwania społeczne to oczekiwanie bezpieczeństwa. Jak to się
stało, że w aspekcie tej Konstytucji, która mówi o
pracownikach, znalazło się tylu ludzi poza kodeksem pracy? Dziś
jesteśmy po prawie 20 latach funkcjonowania tej Konstytucji. To
konstytucja czasu przejściowego, ale nie wolno nam przejść nad tym
do porządku codziennego. Powinniśmy to naprawić, co przez 20 lat
miało miejsce.
Uwaga - Dudusiowi się porąbało zupełnie, pomieszał
role sejmu, samorządów, opieki społecznej i próbuje
zaprząc konstytucję do realizacji pomysłów i bieżącej
polityki Jarosława Kaczyńskiego /zawsze dziewica/.
Jeżeli
konstytucja ma regulować sprawy pracownicze, sprawy emerytalne czy
osób niepełnosprawnych to dlaczego nie lasów
państwowych, transportu, gospodarski morskiej, przeszczepów,
gender itd. itd.
Moim zdaniem kwestia nie jest w zmianie
konstytucji a jej przestrzeganiu.
Może zamiast zmienić
konstytucję zmienić Dudusia Łan i PIS ?.
Jutrzejsza data może okazać się
znamienną dla dalszych losów Polski. Dziś dla mnie nie ulega
wątpliwości, że im dłużej pozwolimy na rządzenie tym
nieudacznikom tym czeka nas dłuższa naprawa RP aby wrócić i
docenić ciepłą wodę w kranie.
Polska przez PIS-owską grupę
przestępczą została dokładnie podzielona wg schematu w którym
o wartości człowieka decyduje przynależność do grupy. Jesteś w
PIS-ie jesteś Polakiem, patriotą. katolikiem. Reszta to gorszy
sort, to znaczy .......My i jak na razie jest nas sporo więcej co
należy bezsprzecznie wykorzystać i wywieźć jak najszybciej PIS na
politycznej furze gnoju poza nawias społeczeństwa. Może namiotowe
miasteczka, może ..................