wtorek, 31 lipca 2012

Rewiński i inni..

autor


I WCIELENIE
Janusz Rewiński – satyryk, prześmiewca, kabareciarz, założyciel Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, poseł I kadencji, ikona........... czego ???.
Nie był moim idolem w czasach PRL chociaż miał swoich fanów. Jak na mój gust zbyt prostacki i wulgarny. Nie dorobił się ani własnego kabaretu, programu autorskiego a występował u innych np. Pietrzak, Laskowik, Lipińska, Drozda – słowem kabareciarz drugiego planu. Znalazł sie w nowych czasach i zachował się dowcipnie. Na fali odnowy społeczeństwo mające poczucie humoru powierzyło mu mandat posła. W nowej roli nie wyczuł dowcipu i dalej pozostał kabareciarzem nie mającym nic do powiedzenia w roli polityka ale on sam uwierzył we własne posłannictwo tym boleśniejszy był upadek bo z dość wysokiego konia i zostanie na tzw. lodzie. Podejmował próby w dawnym stylu tzn. dworowania sobie z władzy ale nie zauważył, że jego słuchacze i widzowie to ludzie myślący i tak jak kitu nie dali sobie wciskać przed laty to dziś jest to prawie wykluczone. Skromny fan klub, kilku klakierów, fałszywe nuty, kilka nieudanych programików TV dokończyło żywota instytucji pt. Janusz Rewiński.

II WCIELENIE
Janusz Rewiński - nowy geniusz polityczny który wszystko wie i postanowił wobec braku innych alternatyw w taki właśnie sposób zaistnieć na scenie tym razem politycznej.
"Czy to mógł nie być zamach? To przecież typowa bolszewicka robota. Tak bezczelna, że niewyobrażalna. Lech Kaczyński dostał wyrok w momencie, gdy pojechał do Gruzji" - powiedział w wywiadzie dla "Uważam Rze", Janusz Rewiński odnosząc się do katastrofy smoleńskiej.
"Gdy żona do mnie zadzwoniła z informacją, że samolot się rozbił, pierwsza myśl była taka: ruskie łapy. A właściwie KGB, sami Rosjanie wiedzą, że to możliwe" - dodaje.
W tym samym wywiadzie stwierdza ,że wybory w Polsce są fałszowane i tylko raz zapomniano dosypać głosów i dlatego PIS wygrał.
Widzę pewne podobieństwo do Janów Tomaszewskiego i Pietrzaka. Żaden nie chce przyjąć do wiadomości, że ich czas się skończył.
Wszyscy trzej nie chcą zejść ze sceny za wszelka cenę pomimo tego, że nie są juz słuchani.
Wszystkim trzem wydaje się ,że są geniuszami co musi sie przełożyć na scenę polityczną. Pietrzak ma juz za sobą kompromitację w wyścigu do fotela prezydenckiego. Jakim trzeba być bufonem aby przypuszczać, że Obywatele Najjaśniejszej wybiorą sobie za prezydenta kabareciarza i autora piosenki prostej jak budowa koko-koko. Drugi sądził, iż w swej mądrości będzie mężem opatrznościowym polskiej piłki z piersią wypiętą do medali oraz guru przed którym klękają najznamienitsi trenerzy w Polsce i nie tylko. Trzeci po wielu próbach w tak intelektualnie wysokich produkcjach jak np. „Ale plama” postanowił znów satyrycznie pluć na tych co na górze. Czasy jednak się zmieniły na tyle, że niektórzy tego nie zauważyli.
Zmienionych czasów nie chce także przyjąć inny Pan Znamienity /z całym szacunkiem/, który ma szeroko rozszerzone zwieracze dla tych których jedyną zasługą dziś jest krytyka rządu i Platformy Obywatelskiej.
A więc .................hop !!!!!!.
.................a już miałem nadzieję o której sam Rewiński mówi tak - Teraz będę chłopem.
Gwiazdor jest dumny ze swojego dobytku. Ma parę kózek, owce i parę koni. Krowe sprzedał, bo nie umiał doić. Satyryk twierdzi, że życia na wsi nie zmieni juz na żadne inne. Tu ma święty spokój.

Kłamca a może ojczyzna wzywa ?.








poniedziałek, 30 lipca 2012

Uprzejmie donoszę !! /4/

autor



Uprzejmie donoszę że, grupa posłów postanowiła zadbać o nasze bezpieczeństwo i wprowadzić obowiązek jazdy na oponach zimowych od 1 listopada br. Nasi „Wybrańcy” co ruszą temat to tak jakby od tylnej strony. Ciekawe komu chcą nabić kabzę bo o dbałości o nas mogą opowiadać swoim dzieciom na dobranoc. Mam jednak propozycję w miarę rozsądniejszą. Przy przekroczeniach drogowych, wypadkach, stłuczkach itp. Policja i towarzystwa ubezpieczeniowe mogłyby brać pod uwagę dostosowanie opon do warunków drogowych i kwotę mandatu podwyższać a kwotę zwrotu za szkodę pomniejszać przy niespełnionmych warunkach bezpieczeństwa. A może kwestie bezpieczeństwa na drodze nie zostawiać socjolożce. Kto ta pania wybrał na przewodnicząca komisji w sprawach której ma takie pojęcie jakie ujawniła ??./na zdjęciu - blondynka motoryzacji, posłanka PO/ 

Uprzejmie donoszę że PIS wymyśliło i zawarczało do premiera w sprawie jego syna.
Michał Tusk, syn premiera Donalda Tuska, dostał posadę w Porcie Lotniczym w Gdańsku bez żadnego konkursu. Jak można walczyć, panie premierze, z nepotyzmem /.../ warczy młodzieżówka PIS. Rzecznik Portu Lotniczego odpowiedział iż, są spółką prawa handlowego a nie spółką skarbu państwa a więc mogą przyjmować do pracy wg własnego rozeznania i woli.
Młodym kadrom PIS nawet nie chciało się sprawdzić w jakiej dokładnie firmie pracuje syn premiera. Panie Hofman, Kuchciński, Macierewicz, Błaszczak – rośnie Wam konkurencja która w swoim debiliźmie może Was przebić.
Nie daj się - Michałku !!





Uprzejmie donoszę że, nie oglądałem uroczystości otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie gdyż byłaby to 4-ro godzinna strata czasu. Wystarczyły mi skróty i nawet w nich widziałem bardziej cyrk i bizantyjski przepych niż święto sportu. Zastanawiam się czy nie warto wrócić do starej koncepcji organizacji Olimpiady tylko w Atenach. Świat by zrobił zrzutkę, wybudowało by się raz stadiony i obiekty olimpijskie a nie co 4 lata coraz większe i dochodzące do absurdu nakłady idą na zaspokojenie ambicji innego kraju. Koszt np. EURO2012 do Igrzysk Olimpijskich jest nieporównywalny.
Z ostatniej chwili: Sportowcom idzie średnio z wyjątkiem siatkarzy którzy wyrastają na wizytówkę polskiego sportu.




Uprzejmie donoszę że, trzech duszpasterzy: ks. Andrzej Grefkowicz, o. Robert Więcek SJ oraz ks. Paweł Pająk apeluje o modlitwę w intencji odwołania koncertu Madonny, a jeżeli do niego dojdzie, to by Pan Bóg go przerwał. /.../ wciąż można wyrażać swój sprzeciw wobec inwazji grzechów i bluźnierstw na stolicę Polski /całość na www.pch24.pl/.
Przepraszam najmocniej, czy Ci Panowie + redaktorzy nie zdają sobie sprawy co piszą ?. Czy ich wyobraźnie nie podejrzewają faktu iż ktoś o równym im poziomie intelektualnym zechce Bogu pomóc np. przy pomocy jakiś środków wybuchowych. Pamiętajcie o maksymie – kto sieje wiatr.........
Wydaje się że wygasa płomień tragedii Smoleńskiej i niektórzy marzą o nowym "paliwie".
Bądźcie przeklęci - Głupcy !!!!
/Madonna dziękuje za reklamę !!!/.


Uprzejmie informuję że, Robert Biedroń, zapytany, czy rozmawiał ze swoim partnerem Krzysztofem, o powiększeniu rodziny, odpowiedział, że "wielokrotnie". "I zdecydowaliśmy, że na razie nie. Obaj robimy karierę. Ciężko pracujemy, a dziecku trzeba się poświęcić. Tylko o to chodzi. Wszystkie inne argumenty, że dwóch gejów nie powinno mieć dziecka, są absurdalne i ich nie przyjmuję" - dodaje poseł Ruchu Palikota. /.../ Całość wywiadu w poniedziałkowym numerze „Wprost”/.
Po raz pierwszy Poseł Biedroń zadał kłam innym gejom i ich organizacjom i otwarcie przyznał że geje mogą się starać o adopcję dziecka. Teraz już wiem o jaką równość walczą, co nazywają nierównym traktowaniem. Dotychczas byłem wobec nich bardzo umiarkowanie tolerancyjny – od dziś wcale !.
Czy wobec zmiany zdania przez geja-wybrańca narodu nie należy dyskusji rozpocząć od nowa ??.


Foto dnia:










czwartek, 26 lipca 2012

Uprzejmie donoszę /3/

autor




Uprzejmie donoszę, że sa przesłanki aby stwierdzić, że Irlandia powolutku podnosi sie z kryzysu. Za wcześnie mówić o sukcesie ale jest światełko w tunelu. Tak jak Irlandia pierwsza wpadła w kryzys europejski to i pierwsza ma szansę z niego wyjść.http://www.wykop.pl/ramka/1036163/irlandia-nie-ulega-naciskom-ue-i-bardzo-dobrze-na-tym-wychodzi/
W niedziele pójdę do kościółka i cos rzucę na tacę, będę odpukiwał w niemalowane, spluwał przez lewe ramię, gonił czarne koty, unikał „13” i wstawał prawą nogą a wszystko w intencji tego małego, dzielnego narodu - akuszera Stanów Zjednoczonych.

Uprzejmie donoszę, że Prokuratury są zarzucane doniesieniami o prawdziwych i rzekomych przestępstwach. Każdy kto chce sobie zrobić publicity za moje, twoje czy nasze pieniądze wymysla sobie powód lub rewanżuje sie tym samym swojemu przeciwnikowi. Każde doniesienie bezzasadne winno być płatne i wnoszone jako kaucja która jest zwrotna po stwierdzeniu przez prokuraturę zasadności powiadomienia a przepadałaby w razie oddalenia powiadomienia. Cennik do uzgodnienia.
Dość zabawy i marnotrawienia pieniędzy podatników. Odpowiedzialność za swoje postepowanie dotyczy także polityków.


Uprzejmie donoszę, że zostałem oszukany przez Prezydenta RP, Prokuratora Generalnego , Rzecznika Praw Obywatelskich oraz wiele innych osób którzy stwierdzili bezprawność waloryzacji kwotowej emerytur. Wraz z żoną skierowaliśmy pozew w tej sprawie i przegraliśmy z kretesem a dodatkowo zostaliśmy obciążeni kwotą po 60.- każdy tzw.kosztami  zastępstwa procesowego. Do tej sprawy dodatkowo uprzejmie donoszę, że /w sprawie jak wyżej/ prof. Andrzej Rzepliński Prezes Trybunału Konstytucyjnego deklarował rozstrzygnięcie spraw zgodności rewaloryzacji emerytur do 3 m-cy.
Panie Profesorze - jesteś Pan łgarz* nieudacznik* ignorant* - *niepotrzebne skreślić.

Uprzejmie donoszę że sejm RP olał projekty ustawy o związkach partnerskich.
DLACZEGO ??
To takie fajne chłopaki – na zdjęciach; Tomasz Jacyków i inni bardzo sympatyczni ludzie.
/Powolutku mnie szlak trafia na ciągle powtarzany argument, że w szpitalu partner nie może się nic dowiedzieć o swoim partnerze - BZDURA. W szpitalu wypełnia się formularz kogo informować lub kto jest upowazniony do informacji a zdrowiu pacjenta./



Uprzejmie donoszę, że w dniu 25 lipca jedna z „blondynek” TVN24 przeprowadziła wywiad z Krystyną Loską. Tak głupich pytań dawno nie słyszałem ale Pani Loska sie doskonale przy nich bawiła. Pani red. Werner tez sie uśmiechała tylko nie bardzo wiedziała z czego. Finalne zdanie p. Anity brzmiało:
Teraz prosze się pożegnać z widzami !!!. - ależ ja się nie chcę żegnać z widzami, odpaliła p. Krystyna !.
Brak wiedzy, kompetencji w TVN sięga szczytów.
Pani Krystyno – wszystkiego najlepsze z okazji urodzin !.
ps.
Dotychczas miałem A. Werner za jedna z mądrzejszych w TVN-nie

Z przykrością donoszę /o czym już większość wie/, że Maja Włoszczowska nie zdobędzie żadnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Może władze Polskiego Komitetu Olimpijskiego wykażą się klasą i zabieą Maję do Londynu w podzięce za miesiące katorżniczej pracy, wyrzeczenie się życia osobistego i za litry wylanego potu.





To już minął rok.


wtorek, 24 lipca 2012

W obronie PSL

autor




Bardzo przepraszam ale chciałem stanąć w obronie PSL-u i to nie dlatego że nie widzę ich winy ale dlatego, że na przykładzie taśm Serafina większość mediów zgłupiała a za nimi większość dziennikarzy a także blogowiczów.
Wyborcy wskazali kto ma rządzić przez następną kadencję. Nieśmiało zapytam – a jak ma rządzić jak nie poprzez swoich ludzi i usadzenie ich na stanowiskach poprzedników. Kolesiostwo ???.
Może ktoś uważa, że wybrani w wyborach powszechnych powinni rządzić ale przy pomocy ludzi nieznanych sobie, z konkursów czyli o nieznanej prowieniencji politycznej lub pozostawienie dotychczasowych /wiemy jak zakończyło się pozostawienie na stanowisku Szefa CBA z poprzedniej ekipy/. Nie miejmy pretensji ale my tym kolesiom poprzez wybory daliśmy zielone światło.
Nepotyzm – posłuchajcie bajeczki. Tuz przed odejściem na emeryturę moja firma przyjęła na stanowisko kierownicze syna przewodniczącej Rady Miasta /Moja firma była i jest własnością miasta/ Oczywiście podniósł się rwetes, że nepotyzm, znajomości, kolesiostwo. Pomimo tego, że i mamusia i jej syn nie byli z mojej bajki stanąłem w obronie nowego kierownika. Miał wszystkie potrzebne „papiery” i kompetencje. W czasie burzliwej dyskusji doszliśmy w mniejszości do wniosku że jeżeli zostałby zatrudniony np. na stanowisku szeregowego pracownika to znaczyło by, że mamusia schowała syneczka na ciepłe stanowisko. Jeżeli zostałby zatrudniony jako ochroniarz to znaczyło by że ma dobrze bo nic nie robi tylko wierci palcem w nosie. Jeżeli założyłby własną spółkę – no tak mamusia pomoże kręcić interesy, Jeżeli zatrudniłby się poza Opolem – jasne w Opolu już tak podpadnięty że musiał wyemigrować. Itd., itd., itd. Jednym słowem jakby sie nie kręcić to i tak nepotyzm i kolesiostwo. Z tego co wiem pracuje do dziś pomimo zmiany ekipy politycznej i w kraju i w Opolu.
Dziś wszyscy /a przynajmniej większość/ rozdzierają szaty jaki nepotyzm i kolesiostwo w PSL-u.

Nie wiedzieliście - od dziś żyjecie na tym świecie ? - nie znacie PSL ?. A może nie wiecie że PSL, ta polityczna prostytutka za swoje głosy dostaje od każdego zielone światło na kręcenie swoich lodów ??. NIE RŻNIJCIE GŁUPA !!.
Stare powiedzenie mówi – co za dużo to i świnia nie chce – i to się po prostu stało. Oni nie zajmują firm, spółek, przedsiębiorstw ale zawłaszczyli wcale ładny kawałek Polski ze wszystkim na „ich” terenie, jak leci od władzy w admistracji państwowej poprzez samorządową do wszystkich instytucji gminnych.
Nie ulega wątpliwości że sytuacja ta musi ulec radykalnej zmianie bo chłopi się nam rozbezstwili i to chyba dlatego, że zaczęło im się za dobrze powodzić i ..............takie są moje pierwsze, gorące refleksje.ps.
Jak taka kanalia jak Władysław Serafin może utrzymywac się u władzy ?.


niedziela, 22 lipca 2012

Szałot

autor


Pyrsk Ludkowie a szczególnie pyrsk Jolcia !!.
Skuli Ciebie jest ta notka a jak żech Ci przyrzekł to musza napisać.
Wiysz Jolka, szałot u mie doma mioł dwa znaczenia. Był szałot zielony czyli blank normalno sałata zielona i szałot nasz, domowy, śląski kierego było pora rodzajów. Z tym zielonym domy se pokój a weznymi sie za szałot tyn drugi. U mie doma Oma robili dwa rodzaje szałotu, taki beztydzień i taki odświętny. Był tyż szałot ze śledziem nojczęściej z ulikiem ale to ino jako bajlaga dlo innego smaku.
Pierwszy Szałot to było normalne obiadowe danie – nojczęściej we sobota. Jak sie warzyło rosół to do niego się wciepywało marchwia, pietruszka, seler a nawet ołberiba. Jak sie wygotowały to były jarzyny do Szałotu. Wszystko na ciepło - trocha katofli, cebula i jakieś tuste cb. słonina, boczek. Wszystko pokrajane w kostka a do tego kwaszone ogórcy /jak było mało kwaśne to jeszcze łyżeczka octu/ i najważniejsze .............................GORKI OPLEREK !!!!!!!.
Pieronie !!!!!– jak się człowiek obżar – dychać nie szło i to był obiod nojczęściej roz beztydzień.
Drugi Szałot był odświętny. Był bez oplerka ale był z wursztym, jajcami, innymi gemizami np. groszkiem albo japkiem i majonezem. Taki szałot to już jadło się z chlebem ale był to szałot odświętny. Pamiętom, na wierchu były ogórki, które wszyscy kradli a Oma bezskutecznie pilnowała a na środku szałotu było słoneczko ułożone z plasterków radisek a promyki to była pokrojona w paseczki marchwia........... Już tak u nos w rodzinie już było że pierwsze co ze stoła znikało to była.......a potym szałot a na bioło kyjza jakos nie było chyntnych.
Zdjyjcia szałotu, tego na wiyrchu strony nie są dobre ale są najbliższe downymu szałotowi. Oma robiła szałot w nojwiekszej misce jako my mieli. Na szałot slatywała się cołko familia i szałot był nawet do 3-4 dni i skuli tego Oma niy dawali żodnego majonezu ani smietany bo by to wszystko skisło i było do rzici.

Słownik podręczny:
Pyrsk – Cześć,
Szałot – sałatka, z niem. Salat
kierego – którego,
beztydzień – w ciągu tygodnia, w dzień powszedni,
ulik – w latach 50-60 jedyny gatunek śledzia,
jako bajlaga – jako dodatek,
Ołberiba - kalarepa
Gorki oplerek – gorąca parówka
Radiski – rzodkiewki
Bioło kyjza – biały ser.
Wurszt – kiełbasa,
Gemize – warzywa,
Skuli tego, skuli Ciebie – z tego powodu, z Twojego powodu.
Było do rzici – było do wyrzucenia.

Dziś już takich sałatek nie ma. Kiedyś – przepraszam ale tak to muszę nazwać – bieda wymuszała wykorzystywanie wszelkich jarzyn, pozostałych z obiadu ziemniaków, mięs sosów do końca, do dna do ostatniego kęsa, okruszka /pisałem o tym przy wodzionce/. Nie do pomyślenia było wyrzucanie jakichkolwiek produktów spożywczych a dziś........... .
Tekst o szałocie proszę trakować jako opowiadanie o czasach dawnych, bardzo dawnych które nadają się do sentymentalnych wspomnień jednak bez ich naśladowania.
Miło mi także będzie jeżeli udało mi się choć w niewielkiej części oddać klimat tamtych czasów a pisownia słów japkiem zamiast jabłkiem nie będzie wzbudzała zastrzeżeń.
Pozdrawiam sałatkowiczów !!
Wasz Hanys
ps.
dwa słówka o Hanysie. Nie gniewam się gdy tak mnie ktoś nazywa. Hanys, Hanek to skrót od imienia Hans, czyli z niemieckiego Jana. My tez mówimy na Czechów często Pepiki lub Rosjan Iwan.
Ciekawe, że Niemcy nie maja takie odpowiednika ale za to mają swojego „Millera”, którym to mianem określa się  anonimowego Niemca.










sobota, 21 lipca 2012

Uprzejmie donoszę ../2/

autor


Uprzejmie donoszę, że Instytut Lecha Wałęsy poinformował, że były prezydent wystosował zaproszenie do kandydata Republikanów na prezydenta USA, Mitta Romneya. Zaproszenie zostało przyjęte i 30 lipca w Gdańsku Wałęsa spotka się z Romneyem.
Kogo ma krew zalewać tego już zalewa !



Uprzejmie donoszę, że będzie więcej pracy dla bezrobotnych. Minister Finansów po trzech tygodniach analiz zdecydował się przekazać resortowi pracy pół miliarda złotych z zamrożonego Funduszu Pracy – wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła „Rz"
Kroją się większe podwyżki dla pracowników biur pracy ?!. Ciekawe o ile spadnie bezrobocie ?.


Uprzejmie donoszę że Jacek Kurski po wygranych wyborach przez PIS powiedział tak: Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla PIS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku a jego ówczesny Szef dodał: Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli.
PSL ma być gorszy ??



Nowa ustawa o zgromadzeniach: gwałt na demokracji, wyuzdany i wulgarny atak na ............Straż miejska za niedopałek 200.-, palenie opon za darmo !!




Uprzejmie donoszę ,że w ostatnich dwóch dniach na świecie nastąpiło kilkaset dramatycznych zdarzeń w tym;                                                                                                                                                                         
Meksyk: 21 ofiar śmiertelnych wypadku autobusu
Indie: Monsunowa powódź zabiła już ponad 100 osób, 400 tys. ludzi pozbawiła dachu nad głową 2.000.000 ewakuowano
Denver: 12 ofiar zamachowca
Japonia: W wyniku deszczy i spowodowanych przez nich powodzi, a także osuwisk ziemi w Japonii zginęło co najmniej 19 osób, większość z nich to osoby starsze.
W Meksyku, Indiach i Japonii nie było kamer. Zdaje się, że polskie telewizje zapomniały o starej maksymie; co za dużo to i świnia z Denver nie chce.

Uprzejmie donoszę, że w Łążku trąba powietrzna zostawiła po sobie wycięty las, Na pasie kilkunastu kilometrów leżą połamane drzewa a tuż obok stoi dom.
W życiu trzeba mieć fart.



Uprzejmie donoszę że WIZZAIR to oszukańcza firma. Zamówiliśmy lot na październik, zapłaciliśmy, otrzymaliśmy potwierdzenie a przypadkiem wchodząc przed tygodniem na swoje rezerwacje okazało się że lot nam przesunięto o 2 dni i także o 2 dni skrócono czas /z 7 dni do 5/ pomiędzy wylotem a przylotem. Na emailowa reklamację nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.
Uwaga, bo tanie loty mogą być bardzo drogie !!


Uprzejmie donoszę, że Tusk, wspólnie z ministrem obrony, podjęli właśnie decyzję o likwidacji polskiej Marynarki Wojennej" - mówi w Przesłuchaniu w RMF FM Leszek Miller. "Skoro tak, wypadałoby to powiedzieć wprost - komentuje sprzedaż korwety "Gawron" Polska Marynarka Wojenna zostaje bez żadnego okrętu.
Mam pytanie: Po jaką cholerę Polskiej Marynarce wojennej taka korweta na bajorze zwanym Morzem Bałtyckim ?.

Rokita Krytykuje PO i PIS. "To siostrzane partie"
Dla takich stwierdzeń mam odpowiedź – polityczna sraczka !

Zdjęcie dnia:





czwartek, 19 lipca 2012

Aj lawju Mielony !!

autor



Ani schabowy, nie cielęcina, nie indyk czy kaczka tłusta,
tylko mielony, młode ziemniaczki i zasmażana kapusta.

Bo wszystkie mielone to jedna rodzina: Mielony, kotlet mielony, siekany, pożarski, karminadel, karbinadel, zraz mielony, sznycel mielony, bryzol, klops, pulpet itd.
Od najmłodszych lat nam towarzyszy w różnych formach, nazwach i z przeróżnymi dodatkami. Nawet największa noga kuchenna, która przypala wodę na herbatę jest w stanie wykonać „pomelanego” i nie wytruć całej rodziny.
Nie ma jednego przepisu, nie ma tych samych dodatków i nie ma więc tego samego smaku. posłuchajcie Hymnu Pochwalnego o mielonym, który robi się często w moim domu.
Aby uruchomić linię technologiczną mielonego spełnione musi być odpowiedni skład mięsa i .......pieczarki. Od dłuższego juz czas używamy pieczarek co umożliwia w przyszłości bezprzykładne manipulacje podstawowym, mięsnym składnikiem. Polowanie na mielone rozpoczyna się w sklepach wielkopowierzchniowych a pożądanym surowcem jest karczek wieprzowy. Z większej ilości karczku wyłuskuje się cześć która będzie udawała kotlety schabowe a reszta na mielone. Jeżeli pozostałość jest za tłusta dokupujemy np. kulkę szynki. Kilka razy udało się kupić schab po 11.-/kg to dokupiło się boczku surowego /czasami trafia się fucha na tanią wołowinę/.
Przyszły mielony nie może być ani za chudy ani za tłusty – to nie potrawa dla anorektyków.
Stwierdziliśmy, że pieczarki znakomicie podnoszą smak mielonych a że mamy pod bokiem osiedle na którym czasami przecenia się pieczarki, które są ciemne i np. w jajecznicy wyglądały by brzydko, kupujemy po np. 3 zł/kg znaczną ilość.
Linia technologiczna nr. 1.
Mielenie mięsa maszynką elektryczną na sicie o oczkach min 3-4 milimetry. Bardzo nie lubimy jeżeli z mielonego robi sie papka. Pieczarki ścieramy na tarce o największych oczkach i podsmażamy na patelni na ostrym ogniu do przypieczenia po czym wystawiamy na balkon patelnię do wystygnięcia.
Łączymy składniki tzn. Mięso mielone i pieczarki.
Przerwa na negocjacje z żoną w sprawie dalszego kierunku produkcji.
Do wyboru dwa kierunki, mielono-pulpetowy i pierogowo-krokietowy. Bardzo szybko dochodzimy do porozumienia
Linia technologiczna mielono-pulpetowa.
Całość się doprawiamy jak na mielone /z wyjątkiem cebuli/ sól, pieprz, jajeczko i chlebuś moczony /Uwaga – broń Boże bułka – z bułką robi się papka a konsystencja musi być gruzełkowata/
Dzielimy na dwie części – na mielone i na pulpety. Do części na mielone ucieramy na dużych oczkach tarki cebulę. Czasami wychodzi za rzadkie to dowalamy bułki tartej a jak za twarde to troszkę wody/tylko nie mleka czy śmietany bo kiśnie/. Nie będę bezczelny i smażenia mielonych nie mam zamiaru nikogo uczyć.
Na pulpety nie dodaję cebuli a kostkę rosołową i trochę ostrej przyprawy np. do grilla lub pikantnej do kurczaka itp. Reszta przypraw jak do mielonych. Chleba dodaję trochę mniej. Robię kulki, obtaczam w mące i na patelnię do zbrązowienia a następnie do garnka o dość wysokich brzegach, zalewam wrzątkiem aby przykryć wszystkie pulpety. Kroję cebule w dużej ilości tzn. Przynajmniej tyle wagowo ile jest pulpetów. Pokrojoną byle jak cebulę wrzucam do garnka i gotuję całość ok. 1,5 godzinki na malusim ogniu ale i tak trzeba pilnować aby woda sie nie wygotowała..
Wyjmuję pulpety a cebulę przecieram na sicie – jak sie przetrze idealnie to nic nie szkodzi. Razem wszystko nazad do kupki i czasami podbijam śmietaną a czasami nie. Smak sosu czasami jest tak dobry że żona robi do pulpetów kluski. Dla lepszego samopoczucia i dla znajomych proponuję – pulpety po francusku w sosie cebulowym – fajnie brzmi - nie ?.
Linia technologiczna krokietowo- pierogowa.
Bardzo lubimy z żoną barszcz czerwony a do niego albo ziemniaczki z wędzoną słoninką albo z krokietami na bazie mielonego. Farsz do krokietów jest „oszczędny” tzn dodaje więcej wymoczonego chleba i więcej przypraw łącznie z sosem chili słodko-kwaśnym lub ząbkiem czosnku. Na patelni pieczemy mielone wraz z chlebem i przyprawami, zostawiamy do przestygnięcia bo farsz tężeje i lepiej go formować do krokietów. „Opakowanie” krokietów to zwykłe naleśniki. Faszerujemy naleśniki farszem formując krokiety. Najczęściej pakujemy je po 5 szt. /dla nas do jednorazowego użytku/ i ładujemy do zamrażarki w której czekaja na pojawienie sie barszczu. W przeddzień spożycia należy wyjąć z zamrażarki, otoczyć w jajku i panierce i smażyć niespiesznie na patelni /uwaga – do przechowania w zamrażarce nie nadają się krokiety już panierowane/.
Często na bazie mielonego sporządzamy pierogi. Dla nas, dla dwóch osób kupujemy 25 dkg kapusty kiszonej którą po jednorazowym przepłukaniu wodą zasmażamy na tłuszczu /margarynie/ z niewielka ilościa wody. Jak zrobi się miękka to dodaję cebulkę, mielone i doprawiam do smaku. Po przysmażeniu całości mamy gotowy i smaczny farsz do pierogów.

Moja szwagierka robi mielone w ..... occie.
Robi pulpety, które dłużej smaży niż moje pulpety /nie będą gotowane/. Jeszcze gorące zalewa także gorącą miksturą jak na rybę w occie /woda+ocet+ździebko cukru+liść laurowy+ziele angielskie/ z większym dodatkiem pokrojonej w talarki cebuli.

Mam nadzieję że wniosłem trochę ciekawostek w popularny kotlet mielony. Nie słyszałem w moim śląskim domu o karminadlach ze śledziem ale były mielony z ryby.
Pozdrawiam smakowicie.













środa, 18 lipca 2012

Uprzejmie donoszę....

autor




Uprzejmie donoszę, że nie jestem zadowolony z wydawania pieniędzy z moich podatków na powrót wczasowiczów z urlopów w ciepłych krajach. Nikt z wycieczkowiczów mnie nie pytał przy wyjeździe a więc nie ponoszę za ich wypoczynek żadnej odpowiedzialności.




Uprzejmie donoszę, że od wielu lat wiem że Polskie Stronnictwo Ludowe jest partią-prostytutką. Daje temu kto obdarzy ją stanowiskami i przymyka oczy na korupcję, kolesiostwo, złodziejstwo i nepotyzm. Wiem także, że ta partia jest zupełnie wyprana z jakichkolwiek idei i dlatego dla wszystkich może być koalicjantem od skrajnych lewaków do faszystów.


Uprzejmie donoszę, że jestem średnio zainteresowany pomocą i wypłacaniem pieniędzy tym którzy w wyniku trąb powietrznych stracili swój majątek. Jak podała przykładowo TVN za 170 zł rocznie można ubezpieczyć dom np. na 100.000.- a nie czekać później na kilka tysięcy zapomogi i to z mojej kieszeni.


Uprzejmie donoszę, Janusz Korwin Mikke chamem jest. Pytanie mam Do Ruchu Palikota a w szczególności do jego inteligentnego /ponoć/ przywódcy. Czy wystawianie na pierwszą linię niemal wyłącznie pary posłów Brodzka, Biedroń nie jest celową prowokacją – kto sieje wiatr........



Uprzejmie donoszę, że coraz bardziej mi żal sytuacji w której przed laty PO nie weszła w koalicję z SLD pod wodza Olejniczaka. Gdyby tak się stało nie byłoby później jabłuszkowatego Napieralskiego ani powrotu starej komuny w osobach Milera czy Oleksego. Brakuje jeszcze tylko „Dydka”, Janika i Jaskierni a w rezerwie od zawsze jest Czarzasty a i Urban dobrze się trzyma.

Tyle donosów na dzień dzisiejszy – amen !!!.

Ku pamięci:











poniedziałek, 16 lipca 2012

Historia, czy histeria


 autor




    Nieco ponad dwa miesiące temu pisałem w notce pt. "Dwie bramy" o reakcji stoczniowych związków zawodowych zwanych (nie wiedzieć czemu) "Solidarnością", na przywrócenie stoczniowej bramie historycznego wyglądu z roku 1980. Nie będę cytował - każdy może zajrzeć do tej notki.

    Dzisiaj sprawa odżywa, również za sprawą tej samej grupy "działaczy". Złożone przez nich wówczas doniesienie do prokuratury zostało przez nią umorzone. Tak samo zresztą jak wcześniejsze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez propagowanie komunizmu, złożone przez nieocenionych posłów PiS-u: Annę Fotygę, Andrzeja Jaworskiego i Macieja Łopińskiego. Żądni rozgłosu pieniacze z "rodziny" Gałęzewskiego nie pogodzili się z argumentami prokuratury i wojewódzkiego konserwatora zabytków. Złożyli więc zażalenie na prokuraturę. W takiej sytuacji sprawa automatycznie trafia do sądu, który zdecyduje, czy podjęto słuszną decyzję.

    Na razie do oszołomów stoczniowych nie docierają żadne rozsądne argumenty. Tłumaczył im cierpliwie prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz:
"Przede wszystkim to symbol. To uzmysłowienie nam wszystkim, a szczególnie ludziom urodzonym po upadku komuny, jakim gigantycznym chichotem historii był ten wielki strajk, wielki zryw stoczniowy. Pokazanie, że upadek zbrodniczej ideologii stworzonej przez właśnie Włodzimierza Lenina zaczął się w zakładzie jego imienia. Bo to Lenin stworzył realny komunizm, a pracownicy Stoczni Gdańskiej imienia Lenina ten komunizm obalili".
Groch o ścianę. Oni dalej swoje - "zawieszenie starej nazwy zakładu pracy, to propagowanie komunizmu". Oni przecież dzisiaj też do pracy idą przez tą bramę, a nie pracują przecież w "Stoczni im. Lenina"! Prawdziwi talibowie. Wszystko, co istniało przed 89 rokiem, a właściwie przed 2005 (kiedy to PiS wygrał wybory) należy zrównać z ziemią.

    Nie mogę tego zrozumieć. A właściwie rozumiem, że ich opór spowodowany jest przede wszystkim tym, iż z taką inicjatywą wystąpił prezydent Adamowicz, członek PO. I jak w "Samych swoich" - masz nienawidzić to całe Kargulowe plemię! A więc - Adamowicz coś powiedział? Trza natychmiast protestować. Jak trzeba będzie to i do Strasburga pojedziemy!

    Jestem ciekaw, co te oszołomy by powiedziały na stronę internetową (bardzo ciekawą i pożyteczną) o kwaterze Hitlera w Gierłoży na Mazurach, znanej jako "Wilczy Szaniec".

strona startowa powyższego linku
    Czy rzetelna informacja o tym miejscu to propagowanie faszyzmu? Czy zbrodnią przeciw narodowi polskiemu byłaby pełna rekonstrukcja bramy wjazdowej do tego obiektu? A co zrobić z krzyżackim zamkiem w Malborgu? Zrównać z ziemią jak zrobili gdańszczanie w XV w.? Dzisiaj Gdańszczanie żałują, że nie został żaden widoczny fragment zamku krzyżackiego.

    Czyż nie powinniśmy dbać o pamięć wielkiego zwycięstwa, jakim było obalenie komunizmu? Gdyby wymazać wszelkie jego ślady, jak chcą "związkowcy" to co myśmy w końcu obalali?

    Dla mnie osobiście wspominającego Wielki Sierpień 80, jawi się jeden obraz - brama stoczniowa z imieniem Lenina, w centrum bramy obraz Matki Boskiej obok portretu papieża. I właśnie te obrazy, powieszone przez strajkujących właśnie z powodu sąsiedztwa Lenina, zyskiwały jakiś ponad ludzki wymiar. I tym strajkującym, po podpisaniu Porozumień Sierpniowych nie przyszło do głowy by zrywać Lenina z bramy. Właśnie z powodu gigantycznego chichotu historii.

    Należy zastanowić się, kto tak wyprał mózgi niektórym stoczniowcom, że nie potrafią zrozumieć tej symboliki?